Buongiorno!

Kilka dni temu – 26 września – wszyscy Europejczycy, a więc i my, obchodzili ważne i bardzo kolorowe święto, czyli

Europejski Dzień Języków Obcych.

Uroczystość zainicjowały w 2001 roku Rada Europy we współpracy z Komisją Europejską, które postawiły sobie za cel uświadomić mieszkańcom naszego kontynentu, że różnorodność językowa to narzędzie umożliwiające osiągnięcie większego wzajemnego zrozumienia pomiędzy poszczególnymi narodami, kulturami budującymi Europę i jeden z istotniejszych elementów naszego wspólnego dziedzictwa europejskiego.

Z tej okazji każda klasa miała pod opieką wychowawcy przygotować specjalny program, który zaprezentuje w sali gimnastycznej. Dzieciaki śpiewały piosenki w różnych językach obcych (znany wszystkim utwór „Panie Janie”), przywdziewały na siebie barwy odnoszące się do flag określonych krajów, tworzyły ciekawe plakaty zawierające mądre przysłowia popularne wśród różnych narodów. We przygotowaniach pomagali im wychowawcy klasowi.

Uczniowie naszej szkoły okazali się (przynajmniej na jeden dzień) bardzo „zdolni językowo”, muzycznie i niezwykle pomysłowi, dlatego uroczystość stała się świętem bardzo wesołym i kolorowym, a do tego stanowiła świetną lekcję dla wszystkich.

Za swoje programy klasy były oceniane przez składające się z kilku nauczycieli (z panem dyrektorem na czele) jury, które miało trudny orzech do zgryzienia, próbując obiektywnie stwierdzić, kto był najlepszy. Ostatecznie wygrali przedstawiciele klasy drugiej i klasy ósmej, ale wszyscy pokazali się z bardzo dobrej strony.

Nad przebiegiem uroczystości czuwały opiekunki – pani Dorota Glinka i pani Agnieszka Oniśk, które od lat robią wszystko, abyśmy umieli mówić nie tylko w języku polskim.

Szkoda, że kolejne takie święto dopiero za rok. Skoro tak, trzeba sobie powiedzieć

Au revoir!